Etyczno-religijne egzystowanie chrześcijanina zwrócone jest w stronę boskiej tajemnicy, względem której możliwe jest egzystowanie w prawdzie. Zakłada ono wysiłek duchowej transformacji jednostki. Dopiero taka przetwarzająca się indywidualność może stać się „narzędziem prawdy”. Nie zapewnia tego bezpośrednie przyjęcie treści Objawienia czy chrześcijańskiej doktryny („co”), lecz to, w jaki sposób („jak”) te treści zostają przez jednostkę przyswojone. Tego swoistego chrześcijańskiego wtajemniczenia nieczęsto doświadczają uczeni, filozofowie, erudyci, częściej natomiast ludzie prości, niewykształceni, lecz duchowo otwarci. Bóg jest jedynym suwerenem. Wybiera On za swoich wysłanników zupełnie prostych ludzi, w najwyższym stopniu wyróżniając ich pośród tłumu. Wtedy wymaga od takiego wyróżnionego, aby wyrażał prawdę, aby wyrażał Jego prawdę i Jego Moc.
(fragment Wprowadzenia tłumacza)