…NIE WSTYDZĘ SIĘ… (Martyn Lloyd-Jones)

13,65 

Dostępność: 3 w magazynie

SKU: le1 Kategoria:

„Z tego też powodu znoszę te cierpienia, ale nie wstydzę się, gdyż wiem, komu zawierzyłem i pewien jestem tego, że On mocen jest zachować to, co mi powierzono, do owego dnia” (2 Tym. 1:12).

Na początku położę na nacisk na ten konkretny werset, ale jeśli przeczytacie resztę rozdziału, zauważycie, że ten werset jest częścią większej wypowiedzi. Dlatego też w pewnym sensie wyrywanie jednego wersetu z jego kontekstu i otoczenia jest niemal śmieszne. Zrobię to jednak, ponieważ werset ten, być może najlepiej ze wszystkich, posłuży za rodzaj wprowadzenia do całego tematu, który wielki apostoł rozważa w tym rozdziale. Tutaj, w tym konkretnym wersecie, Paweł wypowiada jedno z tych doniosłych, poruszających stwierdzeń, które są tak charakterystyczne dla niego i dla jego pisarstwa – jedno z tych dogłębnych podstawowych stwierdzeń, w których przedstawia nam zasadniczą istotę wiary chrześcijańskiej i tego, co ona oznacza dla człowieka, który naprawdę jej ufa. Zwracam waszą uwagę na to stwierdzenie oraz na całą argumentację, w nim zawartą, ponieważ wydaje mi się, że ma ono wielkie znaczenie dla nas w każdej chwili naszego życia. Widzimy, że postawiono tu problem, jak żyć, jak żyć zwycięsko, jak stawiać czoła życiu z całą jego niepewnością i towarzyszącymi mu problemami i zwyciężać. Innymi słowy, jak żyć i panować nad życiem, zamiast pozwolić na to, by ono panowało nad nami. Apostoł nie jest w stanie rozważyć tak żywotnego tematu, czy jakiegokolwiek innego tematu, nie przedstawiając od razu całej ewangelii. Zamierzam pokazać, że te dwie rzeczy, towarzyszą sobie nawzajem w sposób niezmienny i nieunikniony. Więc dwie przewodnie idee to jak panować nad życiem oraz prawdziwa natura ewangelii.

dr M. Lloyd-Jones

Waga0,4 kg
Wydawca

Legatio

Shopping Cart