Nieważne, jak wiele win miał na koncie. Ja nie miałem prawa go osądzać, a tym bardziej karać go śmiercią.
Człowiek, który spędził trzydzieści lat w więzieniu za działalność terrorystyczną, rozpoczyna nowe życie. Jednak na jego nowej drodze kładzie się cieniem zemsta, która może ponownie wtrącić go w mrok nocy.
Obcy mężczyzna przyjeżdża z niewielkim bagażem do małego miasteczka, które leży na północnym wybrzeżu Adriatyku i wynajmuje tam mieszkanie. Nikt nie wie, kim jest. Zachowuje się nieufnie, a przede wszystkim nie lubi opowiadać o sobie. Każda rzecz wydaje mu się nowa: powietrze, morze, drobne codzienne czynności.
Tak w jasny listopadowy dzień zaczyna się nowe życie Paola Milesiego, który po trzydziestu latach spędzonych w więzieniu powraca do miejsc swojej młodości. Od tej chwili pragnie zbliżyć się do osób, które były dla niego ważne, a także nawiązać kontakt z synem człowieka, którego kiedyś zabił, i prosić go o przebaczenie.
Lekko przybrudzony brzeg książki.
