Czterotomowa powieść Romana Brandstaettera zachwyca czytelników atmosferą miejsca, czasu i tradycji żydowskiej.
Pisarz zawarł w powieści całe dotychczasowe doświadczenie literackie, swoje przeżycia religijne oraz żywą wiarę w Jezusa-Mesjasza.
Przed śmiercią wyznał: ,,Wielkie dziedzictwo duchowe wspólne chrześcijanom i Żydom upewnia mnie w przekonaniu, ze moje “odejście” od judaizmu, moja ,,zdrada” , jak to chcieliby widzieć niektórzy, nie jest odejściem w znaczeniu dosłownym. Ja dotykam obu krańców łuku. Ja czekam na ten wielki Most. Chciałbym postępować tak jakby mieszkał we mnie Bóg” (fragment Wstępu).